Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torebka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torebka. Pokaż wszystkie posty

16.04.2011

Jaspisowe cudeńko oprawione w skórę



Długo to trwało, ale jest ;)
Pierwsze podejście do skóry,
oj bardzo to było przyjemne i chcę więcej ;)





Miały być zamki... proszę bardzo.

22.03.2011

wiosenny folklor

Zaprzeczyć trudno.
Wiosna wisi w powietrzu, a nic tak jak wiosna nie popycha mnie w stronę ludowości.
Tak więc na ludowo,wedle zapowiedzi.



Wprawki. Świetny materiał na gustowny naszyjniczek ;)

                                 
                                             A oto i ona - efekt moich ludowo-wiosennych uniesień



 Torba jest duża i przestronna, usztywniona choć lekka. Odbyła ze mną wycieczkę po mieście, więc wiem co mówię ;) Trudno będzie się z nią rozstać.

16.03.2011

jeszcze jedna landrynka


duetu wychodzą mi najlepiej, więc i druga do kompletu





a oto magiczna mikstura dzięki której zwykłe farby stają się farbami do tkanin.
Wystarczy zmieszać w proporcjach 1:1 i gotowe ;)

różowe landrynki z odrobiną chilli

zapatrzona w A.Kawasaki powróciłam do pędzla. Taki oto efekt.

15.03.2011

dama z jamniczką ;)

jamnik drugi

a właściwie jamniczka, została  już oddana na wychowanie

party jamnik


za dobry żywot...

...gdy levis'y są dobrymi spodniami, staja się po śmierci jeszcze lepszymi torebkami.
idealnie spasowały się z jeans'owymi szpilkami nowej właścicielki ;)

turkusowe pomponiki


puchate lazury - wpadły w czyjeś pazury ;)
pomarańczka w kilcie
satyna v.s. lateks

nieco drapieżnego sztruksu

indygo z pięknej wełnianej marynarki


Dziś przyszło mi się rozstać z tymi ślicznotkami.
Jedna marynarka podzielona na dwoje ruszy w dwie strony świata.
Ciekawość bierze czy w jakiś subtelny sposób połączy
nowe właścicielki ;)

kobiety pistolety...

bang, bang... już znalazła szeryfa

...

pierwsza... i nie ostatnia

stara spódnica przepoczwarzyła się w dwie całkiem pojemne torby